Porto di mare… Wszyscy poszukują przystani. Poszukują, albo ją mają, stałą i pewną, jak Łynowie czy Begier i wielu innych. Dla Eliana, Noemi, Nohema, a wreszcie i Miriam przy końcu 1941 i na początku 1942 roku taką przystanią zostaje mała wioska nad Narwią, Setno. Z kolei Iwan i Irina Wałujewowie czynią wiele, aby dla Ludomira bezpieczną i spokojną przystanią stał się Pawłodar nad Irtyszem. Polak ma jednak groźnego przeciwnika., Pawła Sołowiewa, który robi wszystko, aby te plany unicestwić… Przystań to marzenie każdego żeglarza znajdującego się na wzburzonym morzu. Takimi żeglarzami na niespokojnych wodach życia są w latach wojennej zawieruchy wszyscy bohaterowie Meandrów losu. Jak wielu z nich dotrze do portu swojego przeznaczenia?

Skip to content